Od 1 stycznia 2024 roku kierowcy w Polsce są świadkami znaczących zmian w procesie uzyskiwania prawa jazdy. Cały system został skomputeryzowany, umożliwiając kandydatom składanie i weryfikację dokumentów internetowo. To rewolucyjne podejście obejmie również proces wymiany prawa jazdy, co ma przyczynić się do usprawnienia formalności związanych z uprawnieniami kierowcy.

Jednak nie tylko elektronizacja formalności wprowadzi zmiany. Istotne modyfikacje czekają również na egzaminy praktyczne. Jedną z kluczowych nowości będzie możliwość przerwania egzaminu w trakcie jazdy. Wcześniej egzaminator musiał informować kandydata o niezdaniu i zamieniać się miejscami z nim, by wrócić do ośrodka egzaminacyjnego. Nowe przepisy umożliwią kontynuację trasy z kursantem za kierownicą, a decyzję o wyniku egzaminu egzaminator ogłosi dopiero po zakończeniu jazdy. Ta zmiana spotyka się z kontrowersjami, zwłaszcza wśród kursantów, którzy uważają, że nowe zasady działają na ich niekorzyść. Brak możliwości otrzymania informacji zwrotnej w trakcie egzaminu utrudni korektę błędów i doprowadzi do sytuacji, w której kierowca może popełnić ten sam błąd wielokrotnie, nie zdając sobie z tego sprawy. Wcześniej, gdy egzaminator informował o błędach, kursant mógł je naprawić i podjąć kolejną próbę, eliminując popełnione wcześniej niedociągnięcia.

Co więcej, kursanci, którzy dotarli do ośrodka egzaminacyjnego po przejechaniu całej trasy, mogą być zaskoczeni, gdy po zatrzymaniu pojazdu dowiedzą się o negatywnym wyniku egzaminu. To nieoczekiwane oznaczenie swojej nieudanej próby może być dla nich niemiłą niespodzianką. Czy skomputeryzowany system i zmieniony sposób przeprowadzania egzaminów przyniosą oczekiwane rezultaty, czy też wymagać będą dalszych dostosowań, pozostaje kwestią, którą czas pokaże.

W Koszalinie i Szczecinie według dostępnych danych zdawalność wynosi poniżej 30 %.

foto ZORD Koszalin