Głosował na Jarka, potem popierał PiS, ale przed wyborami zmienił zdanie. Mowa o Michale Spieszyńskim. Teraz chce być w Młodych Demokratach.
Michała Spieszyńskiego spotkaliśmy na dzisiejszej lekcji zorganizowanej w sali koncertowej ratusza przez Młodych Demokratów. Swój wkład w tę produkcję miał również Spieszyński. Jak udało nam się ustalić, złożył akces do Młodych Demokratów. On sam tego nie ukrywa. Jak mówi, chciał zrobić coś dobrego w Prawie i Sprawiedliwości, ale ta partia nie ma wiele wspólnego z demokracją i bardzo szybko się z nią pożegnał. - Zobaczyłem, jak to wygląda w praktyce - tłumaczy swoje doświadczenia.
W PiS-ie udało nam się ustalić, że zanim Spieszyński z tym ugrupowaniem pożegnał się na dobre, próbował dogadać się z Łukaszem Czechowskim. Na krótko przed wyborami, w TKK poparł Czechowskiego, jako kandydata do sejmu, namawiając, aby nie głosować na Marka Hoka. Spieszyński tłumaczy, że lubi politykę i chce się angażować w działalność polityczną. Jak tłumaczy młody działacz, zrobił w PiS-ie wiele ciekawych rzeczy, zaangażował młodzież w działalność społeczną. Teraz szuka swojego miejsca gdzie indziej. Potwierdza, że chce związać się z Młodymi Demokratami, ale zamierza również założyć własne stowarzyszenie, w którym działałby młodzież z dala od polityki.
Więcej opinii i planów Michała Spieszyńskiego w najbliższym wydaniu gazety "Miasto Kołobrzeg".
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.