Stowarzyszenie "Młodzi Demokraci" tradycyjnie 6 grudnia nagradzają mikołajkami i karzą rózgą. Oryginalna rózga trafiła w tym roku do lidera opozycji.
Młodzi Demokraci przyznali nagrody w 4 kategoriach, 5 była rózga. W kategorii "kultura", mikołajka otrzymała Małgorzata Wojtaluk, bibliotekarz roku w województwie zachodniopomorskim, osoba aktywna na niwie działań skierowanych do najmłodszych czytelników. W kategorii "sport" przyznano mikołajka zbiorowego, dla Akademii Piłkarskiej "Kotwica", za propagowanie sportu wśród najmłodszych, a także przyciągnięcie 200 zawodników w ciągu roku. W kategorii "działalność społeczna" mikołajek przypadł Jadwidze Goldyszewicz, za zaangażowanie w prace hospicjum i wkładanie serca w pomoc chorym mieszkańcom Kołobrzegu i okolic. Anna Mieczkowska otrzymała czekoladowego mikołajka w kategorii "polityka". W uzasadnieniu napisano: "za awans z wieloletniego społecznika i pedagoga na pierwszoligowego samorządowca".
Jest też laureat rózgi. W tym roku została ona przyznana radnemu Henrykowi Bieńkowskiemu, przewodniczącemu Klubu Radnych Niezależnych "Razem dla Kołobrzegu". Za co? Za to, że był nieobecny na 9 z 15 sesji Rady Miasta. Jedną z osób, która współuczestniczyła w wyborze laureatów, był Michał Spieszyński. Zaznacza, że członkiem stowarzyszenia nie jest i nie ze wszystkimi decyzjami się zgadza.
KOMENTARZ
Tegoroczne mikołajki Młodych Demokratów są niezwykle upolitycznione. Po pierwsze, mikołajek polityczny trafił do starszej koleżanki z Platformy Obywatelskiej. Po drugie, rózga trafiła do lidera opozycji, zapewne dlatego, że w ubiegłym roku wyborczym głupio było mu ją wręczyć (6 grudnia przypadał dzień po drugie turze wyborów). Do tej pory, takich rzeczy Młodzi Demokraci nie robili (zobacz mikołajki 2010 i mikołajki 2009). Rózga jak rózga, ale gdyby dowiedzieli się o przyczynie absencji lidera opozycji, być może ich laureatem byłby ktoś inny. Widać tu jednak i plusy: brak Bieńkowskiego na sesji jest dostrzegalny niemal dla wszystkich. Spada jakość obrad.
Robert Dziemba
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.