W marcu 1945 roku o miasto walczyły ich tysiące. W czwartek, w sektorze Sybiraków, pochowano Bolesława Przybysia. Zostało ich dziewięciu.
67 lat temu szli w upale dnia i w chłodzie nocy. Maszerowali i walczyli. Wielu z nich spoczęło w obcej ziemi, walcząc z wrogiem o wolność ojczyzny. Wartości, które nimi kierowały, dla wielu z nas są niezrozumiałe, bo patriotyzm stał się modnym sloganem, za którym nie muszą iść czyny, zwłaszcza konieczność oddania życia za Polskę. To także ich zasługa, bo żyjemy w wolnym kraju i w czasach pokoju. Mowa o żołnierzach walczących o Kołobrzeg. Podporucznik Bolesław Przybyś był jednym z 10 kombatantów, którzy mieszkali w naszym powiecie, a w 1945 roku walczyli o Kołobrzeg. Bolesław Przybyś nie tylko walczył, ale w ostatnich dniach oblężenia hitlerowskiej twierdzy odniósł rany. Przeżył. Potem w Kołobrzegu zamieszkał. Założył rodzinę i uczestniczył w odbudowie tego miasta. 1 lipca skończyłby 90 lat.
Na Cmentarzu Komunalnym, zmarłego żegnała rodzina, przyjaciele, znajomi, żołnierze. Bohaterstwo tamtych dni, zgodnie z przysięgą pokoleń, nigdy nie zostanie zapomniane. Pozostało jeszcze dziewięciu, żeby nam o tym przypominać. Podporucznik Bolesław Przybyś spoczął obok swojej żony, Olgi. Część jego pamięci!
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.