Rząd powoli wycofuje się z pomysłu prywatyzacji polskich uzdrowisk. Powstał plan, w myśl którego spółki będzie mógł przejąć samorząd lokalny.

Protesty pracowników i wsparcie opozycji przyniosło rezultaty. Rząd do planu polskich uzdrowisko rozważy dodanie opcji komunalizacji. W komunikacie Ministerstwa Skarbu Państwa czytamy: "Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom lokalnych społeczności minister skarbu Mikołaj Budzanowski spotkał się dzisiaj z przedstawicielami władz samorządowych z województw, na terenie, których działają uzdrowiska pozostające w nadzorze Skarbu Państwa. Na spotkaniu przedstawiono ofertę nieodpłatnego przekazania tych spółek wraz z analizą możliwości prawnych zastosowania takiego rozwiązania. (...) Dotychczas stosowane przez MSP rozwiązania koncentrowały się na ich prywatyzacji, co jest i było skutecznym sposobem pozyskania dodatkowego kapitału i zapewnienia ich stabilnego rozwoju. Równie skuteczną alternatywą może być proces komunalizacji, a więc nieodpłatne przekazanie akcji/udziałów na rzecz samorządów. (...) Ministerstwo Skarbu Państwa będzie rozpatrywało indywidualnie każdy wniosek samorządu o nieodpłatne przekazanie akcji i udziałów SP, biorąc pod uwagę charakter poszczególnych uzdrowisk, w odniesieniu do posiadanych zasobów i prowadzonej działalności. Komunalizacja realizowana w ramach programu przekształceń własnościowych uwzględnia udział samorządów w celu zapewnienia rozwoju i restrukturyzacji spółek o szczególnym znaczeniu dla społeczności lokalnych. Mogą one w ten sposób efektywnie i rzetelnie świadczyć swoje usługi oraz lepiej służyć tym społecznościom".

O zmianie podejścia w przedmiotowej sprawie poinformował nas radny Jacek Woźniak: - Śmiano się z nas, że podejmowane inicjatywy nie przyniosą oczekiwanego rezultatu, że decyzje już zapadły, a tu proszę, rząd ugina się pod presją społeczną. Warto było ponad podziałami walczyć o wspólną sprawę. Oby nikt tego nie zaprzepaścił - komentuje szef Klubu SLD w Radzie Miasta.