W tym roku święto uczciło około 80 rowerzystów. Część cyklistów pojechała nad Parsętę, inni się ścigali, a  pozostali wygrywali nagrody i świetnie się bawili.

W trasę rowerową o długości 34 km z Kołobrzegu przez Budzistowo, Bogucino, Pustary, Ząbrowo, Charzyno, Przećmino, Korzystno i ulicą Starynowską do stadionu pojechało 36 osób. W wyścigu elit, na trasie Charzyno-Niekanin, pojechało 26 rowerzystów, był i Jerzy Leśniak. W wyścigu "Bicyklowa Pętelka" wzięło udział sześcioro dzieci. W kategorii "Bąki Małe" - 3-4 lata, pojechał i oczywiście wygrał Marcel. W kategorii "Bąki Duże" - 5-6 lat, było troje dzieci - najszybsza na okrążenie stadionu była Hania. W kategorii "Pszczoły" - 7-9 lat, pojechał Oliwier - dwa okrążenia stadionu, jechał razem z "Trzmielem" - Szymonem (kat. 10-11 lat) - trzy okrążenia stadionu. Zwycięzcy dostali puchary, a na wszystkich czekały medale.

Antoni Szarmach prowadził zabawy: slalom, przewożenie wody w kubeczkach i najwolniejszą jazdę rowerem. Cała szóstka dzieci dostała nagrody i wygrała wszystkie konkursy. Dla wszystkich uczestników i gości była gorąca zupka. Zwycięzcą wyścigu elit - Mistrzem Kołobrzeskich Rowerów Szosowych, został Roman Przychodźko.

Tekst i fot. rzecznik "Bicykla" Marzena Bamber