Clear Sky

12°C

Kołobrzeg

5 lipca 2024    |    Imieniny: Karolina, Antoni, Filomena
5 lipca 2024    
    Imieniny: Karolina, Antoni, Filomena

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

informacje kołobrzeg, zawadzki, poMarek Zawadzki, wójt Dygowa, na zamkniętym spotkaniu członków lokalnej PO, zaczął robić rachunek sumienia innym działaczom partii. W PO zawrzało.


Na spotkaniu, poseł Marek Hok poinformował o bieżącej sytuacji politycznej partii, o tym co dzieje się w Warszawie i regionie. - Wydawało się, że to będzie kolejne nudne spotkanie, jak to w sprawie związków partnerskich - mówi nasze źródło. Ale jak przyznają inni członkowie PO, ciekawie zrobiło się, gdy głos zabrał Marek Zawadzki, wójt Dygowa. - Opadły nam szczęki, gdy otwarcie zaatakował Gromka i Tamborskiego za sprzeczki i przepychanki. To jeszcze nic, bo oberwało się również przewodniczącemu (Markowi Hokowi - dop. MK), za to, że nie ma kontaktu z ludźmi, że w PO nic się nie dzieje, że wszystko dzieje się po układach. To też nic, bo Zawadzki wyciągnął jakieś prywatne rozmowy z Tamborskim i zaczął tego używać jako argument. Mówiąc krótko, funkcyjni dali sobie po twarzy i tyle - przekazuje nam członek PO.

Oczywiście, po zebraniu spotkaliśmy się i z takimi głosami członków PO, że zebranie było potrzebne, że zresetowało stosunki i ułatwi utrzymanie partii przy władzy. Ale są i inne głosy. - Jak Wieczorek na sesji mówi o swojej prywatnej rozmowie z Hryciowem, że ten mówi mu jak głosować, to niektórzy członkowie zarządu chcą obedrzeć go ze skóry. Jak Zawadzki mówi o swoich prywatnych rozmowach z Tamborskim, to nikt z zarządu nie protestował. Polityczna dulszczyzna i nic więcej - mówi wysoko postawiony członek władz partii. - Nie wiedziałem, śmiać się czy płakać, po co to komu było - mówi inny działacz PO.

Jak relacjonują nasze źródła, Tamborski zaprzeczył, aby pomiędzy nim a prezydentem istniał konflikt, Gromek zapowiedział zaś pokój i że nie będzie przeszkadzał w kampanii wyborczej Marka Hoka. A co na to sam Marek Hok? - To było rodzinne spotkanie i uważam, że nie ma sensu dzielić się z jego przebiegiem na zewnątrz - komentuje poseł PO, ale obiecuje, że wkrótce odpowie na nasze pytania.

Sprostowanie
Nie jest prawdą, jak napisaliśmy, że wójt Marek Zawadzki krytykował prezydenta Janusza Gromka oraz przewodniczącego PO Marka Hoka. Mylnie, pomimo dochowanej staranności, przypisaliśmy te słowa Markowi Zawadzkiemu, za co przepraszamy.

KOMENTARZ
Atmosfera w Platformie, jak donoszą nasze źródła, nie ma się najlepiej już od pewnego czasu. Słychać, że poseł otoczył się ludźmi skupionymi wokół wójta Zawadzkiego i niegdyś Artura Mackiewicza (jak się ich określa - prawdziwi przyjaciele Sebastiana Karpiniuka - od wieńca, jaki złożono onegdaj na grobie tragicznie zmarłego posła). Część członków partii woli, aby nie radykalizować poglądów i nie tworzyć jednego centrum dowodzenia jak to było do 2010 roku. Zapewne wszyscy zdają sobie sprawę z programu opozycji, nazywanego roboczo "Wszyscy przeciwko PO". Modele odpowiedzi na to wyzwanie są jednak różne. Coraz częściej sugeruje się, że dobrze by było, gdyby Artur Wasiewski wygrał wybory w Dygowie, bo atmosfera w partii sama by się oczyściła, ale nasi rozmówcy łapią się na tym, że do tego czasu wszyscy na wybory gotowi być muszą - zarówno wybory w partii jak i wybory samorządowe. Stąd hasło: "Samokrytyka to dowód dojrzałości politycznej - pokaż swoje błędy, a towarzysze pomogą ci je usunąć" - jest jak najbardziej aktualne. Bo po przegranych wyborach, winnych błędów i zaniedbań odnaleźć się nie uda. Tylko czy do wyborów uda się wytrwać w jednym kawałku?

Robert Dziemba

informacje kołobrzeg, zawadzki, po

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama