W ramach Centrum Dialogu Społecznego, SLD spotkało się z mieszkańcami w sprawie podwyżek cen śmieci. Miejscami było naprawdę bardzo gorąco.
Rozdane w blokach ulotki SLD przyniosły rezultat. Na spotkanie z politykami lewicy przybyło ponad 100 osób. w sali konferencyjnej Hotelu Centrum zabrakło miejsca dla wszystkich chętnych. Ludzie byli w fatalnych nastrojach. Po tym, jak obliczyli ile przyjdzie im zapłacić za śmieci w ramach zużytej wody, wielu się podłamało. Prawda jest taka, że w przypadku śmieci, które nie będą segregowane, podwyżka wyniesie nawet 100 procent w stosunku do obecnych stawek.
Mieszkańcy obecni na spotkaniu z SLD byli zbulwersowani. Twierdzili, że miasto o niczym ich nie informuje, informacji wręcz brakuje. Część mitów obalił m.in. prezes Kołobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Maciej Żurowicz. Mieszkańcy mogli również porozmawiać, o ile oczywiście chcieli, z naczelnikiem Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta Karolem Królikowskim. Nastrojów nie uspokoił fakt, że to nie prezydent czy naczelnik uchwala ustawę śmieciową. Dla ludzi ważny był fakt, że i premier i prezydent są z PO. Ustawę też uchwaliła PO. Więcej tłumaczyć nikomu nic nie trzeba było.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.