Bezpieczeństwa kierowców na drodze nr 11 pilnowały dziś aż trzy fotoradary, a w Będzinie aż dwa. Z tego jeden fotoradar był nieco niewidoczny. Przypadek?
Pierwszy fotoradar ustawiony był w Tymieniu tak, że kierowcy jadący od strony Koszalina nie mieli szans go zauważyć. Widać niespecjalnie strażnikom się tam powodziło, gdyż kolejny ustawiono w Będzinie. Tak, tak - w Będzinie, jest tam już ustawiony fotoradar stacjonarny, ale to nie przeszkadzało, żeby nieco dalej przy skrzyżowaniu, za barierą ustawić kolejny - przenośny. Wiadomo, rozpoczął się sezon, na jedenastce pojawiło się więcej kierowców, średnia prędkość na trasie Kołobrzeg-Koszalin pośród tirów i ciągników rolniczych to 58 km/h i gdyby ktoś chciał pojechać szybciej, miał szansę stracić prawo jazdy. Widać najbardziej szczęśliwy strażnik to strażnik skuteczny, a najlepszy fotoradar to ten, którego nie widać - jak piszą nasi Czytelnicy. Warto pamiętać, że w Będzinie znajduje się znak drogowy ostrzegający przed kontrolą fotoradarową. Jak ktoś w niego nie wierzył, to 1:0 dla straży gminnej...
Fot. Czytelnik
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.