Stowarzyszenie Ekologiczny Kołobrzeg krytycznie ocenia przycinkę drzew na drodze Świecie Kołobrzeskie – Jarkowo – Starnin. Ekolodzy chcą wyjaśnień.

- Drzewa oczyszczane są z odrostów korzeniowych, które bardzo utrudniają kierowcom widoczność pobocza drogi. Podcinane są także gałęzie wyrastające z pni w celu zachowania skrajni. Firma wykonująca zabiegi poczyna sobie jednak bardzo odważnie powodując, że skrajnia po zabiegach wynosi co najmniej 10 m nad powierzchnią drogi co znacznie przekracza minimum wymagane przepisami. Ogołocone z gałęzi i konarów drzewa przedstawiają żałosny obraz. Nasuwają się wątpliwości, czy celem prowadzonych zabiegów jest podniesienie koron drzew w celu zapewnienia warunków dla ruchu drogowego czy raczej głównym celem zabiegów jest pozyskanie drewna - piszą na stronie stowarzyszenia jego członkowie.

- Dziwi to, że bardzo intensywne cięcia pielęgnacyjne, prowadzi się w okresie lęgowym ptaków. Drzewa posiadają bardzo rozbudowane korony, gdzie nie ma fizycznej możliwości sprawdzenia obecności gniazd. Ponad to cięcia prowadzi się na lipach wielkolistnych w okresie ich intensywnego kwitnienia w warunkach, gdy wielu okolicznych mieszkańców trudni się pszczelarstwem. Zajęcie to jest dla wielu z nich istotnym źródłem utrzymania - wyrażają swoje wątpliwości ekolodzy.

Sprawą jutro zajmie się Zarząd Dróg Powiatowych. Do tematu powrócimy wraz z komentarzem osób odpowiedzialnych za utrzymanie przedmiotowej drogi.