Po południu, strażacy interweniowali przy ul. Koszalińskiej, gdzie trzeba było dostać się do mieszkania. Potwierdziło się podejrzenie, że znajdują się tam zwłoki.
Mieszkańcy nie widzieli sąsiada co najmniej od dwóch tygodni. Zaniepokoił ich jednak dziwny zapach wydobywający się z mieszkania w bloku przy ul. Koszalińskiej. Na miejscu pojawili się policjanci, a wraz z nimi strażacy, którzy do wejścia do mieszkania użyli podnośnika. Po wypchnięciu okna okazało się, że w lokalu znajduje się ciało. Sprawę wyjaśnia kołobrzeska policja, ale wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.