Kołobrzeg to miejsce, gdzie w sezonie liczy się pomył i zapotrzebowanie rynku. Oto parking strzeżony, czynny całą dobę. Jakość usług gwarantowana...
Darek, Piotrek i Rafał nawet do Urzędu Pracy się nie fatygowali po dotację na nową firmę. Zapewne nie dostaliby nawet złotówki, bo to studium wykonalności, to poręczenia, to papierki i tak dalej. A przecież mogliby dostać pieniądze na szlaban, kasę fiskalną czy komputer do drukowania faktur. Ale po co im paragony, skoro im można wierzyć na słowo? Zarabiają nad samym morzem, pozwalają parkować zgodnie z prawem, a w dodatku można z nimi negocjować cenę. Za cały dzień wystarczy 3 złote. Bo do wieczora pracuje jedna ekipa, a druga, z nocnej zmiany, śpi w krzakach. Turyści mają jednak do parkingowych duże zaufanie i wiedzą, że co jak co, ale im na utracie reputacji nie zależy. Ma być spokój, wysoka jakość obsługi i konkurencyjne ceny. Ach ten kapitalizm...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.