Dla zwykłego obywatela, zakopanego albo w tematach pozyskania węgla, albo w poszukiwaniu dodatkowych środków na opłaty za gaz, albo rosnące raty za kredyt hipoteczny, przyjazd delegacji z nowego miasta partnerskiego w Wenezueli był 46 tematem po kłócących się politykach, szpiegostwie, o braku oświetlenia ulicznego gdzieś tam w środku. Jeszcze nie nauczyliśmy się na pamięć nazwy nowego miasta partnerskiego, a już spadła fala krytyki na władze miasta, że w ogóle takiego partnera mamy. Na nic tłumaczenie, że jego przedstawiciel jest przeciwnikiem wrogich światu rządów. Nie znajdzie posłuchu fakt, że może ktoś się czegoś od nas nauczy. Najważniejsze pytanie dotyczy, kiedy miejska delegacja pojedzie do Ameryki Południowej. Pytanie brzmi po co, skoro mamy możliwość transmisji audio i wideo na odległość? Tak, możemy wymieniać poglądy, jeśli już ktoś chce. A może i Kołobrzeg zdobędzie jakieś doświadczenia, jeśli już jak chcą krytycy, nie ma czego uczyć się od Kołobrzegu?

Prezydent Anna Mieczkowska z kolejnym tytułem w rankingu prezydentów "N15" tygodnika "Newsweek". Jak widać, prezydent Kołobrzegu jest coraz bardziej rozpoznawalna i szanowana wśród prezydentów polskich miast. Nie brakuje wszakże złośliwych, którzy widzą w tym kolejny lans, albo fakt, że za taką kandydaturą mogą głosować ci, którzy w Kołobrzegu nie byli. To ciekawe, bo jednak Anna Mieczkowska została wybrana przez większość mieszkańców i będzie rządzić do końca tej kadencji. Ma mandat zaufania na 5 lat, pół roku w gratisie. Przy okazji, w mediach ogólnopolskich promowany jest Kołobrzeg, zwłaszcza, że Anna Mieczkowska coraz częściej gości na antenie ogólnopolskich mediów, a jej wypowiedzi są szeroko komentowane.

Audycję wszakże rozpoczynamy od ostatniego protestu Komitetu Obrony Demokracji, na który przyszły 3 czy 4 osoby. Pokazuje to słabość kołobrzeskiego KOD, ale także fakt, że zarówno kołobrzeżanie mają w nosie obecną sytuację, jak i opozycja, która zapewne w tym czasie miała mnóstwo o wiele ważniejszych obowiązków. Był owszem senator Janusz Gromek. A reszta gdzie? Czeka na wybory czy przestraszyła się CBA?