Na kąpielisku "Nadbrzeżna" kąpała się rodzina. W pewnym momencie, jakieś 50 metrów od brzegu, zaczęła tonąć kobieta. Uratował ją strażak.

Kobieta kąpała się blisko brzegu. Miała na sobie dmuchane kółko. W pewnym momencie zniosło ją ok. 50 metrów od brzegu. Wiatr zdmuchnął ją w kierunku falochronu, gdzie zaczęła się topić. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, pogotowie, strażaków i jednostkę ratownictwa brzegowego. Przyleciał także stacjonujący w Zegrzu Pomorskim helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

31-latkę ze Śląska uratował strażak z OSP Ustronie Morskie - Radosław Szuliński. Początkowo świadkowie mówili, że tonęło dziecko. Mamy jednak zdjęcia świadczące o tym, że pomocy potrzebowała kobieta. Pale mocno poraniły jej nogi. Pomocy udzielono jej w kołobrzeskim szpitalu.

Fot. Maciej Grala