Kolejny numer "Miasta Kołobrzeg" ukaże się już za kilka dni. Nie zabraknie w nim polityki, lokalnych skandali i szeroko odsłoniętych kulis lokalnej władzy.

W numerze skupimy się na sprawie, która w środę właśnie nabierze rumieńców, a jest związana ze słynnym aneksem nr 2 i budową biogazowni w Korzyścienku. Co ukrywa prezes spółki? Czy prezydent powiedział mieszkańcom nieprawdę? O tym już w piątek.

Powrócimy do tematu wycinki drzewa u Henryka Carewicza. Radny stracił nie tylko dorodny klon, ale także zabrano jego drewno. Opowiemy, jak miasto chciało uszczęśliwić mieszkańców solarami, ale jak zwykle nie wyszło. Poruszymy również sprawę 50 milionów złotych, o których miasto na razie może zapomnieć. Mamy piękne pamiątkowe, kto wie, może jedno z ostatnich zdjęć w tej roli rzecznika prezydenta Janusza Gromka. Rozmawiamy z Henrykiem Carewiczem, Andrzejem Mielnikiem i Włodzimierzem Adamem. W przeciwieństwie do obecnie rządzącego miastem prezydenta nie omijamy tematu korków. W najnowszym numerze również sporo miejsca poświęcamy przekształceniom planistycznym w Gminie Kołobrzeg. Na 27 hektarach przy wylocie na Białogard miały stanąć 2 hipermarkety. Stanie tylko jeden, bo choć radni początkowo byli za dwoma, to potem jednak się rozmyślili i uchwalili zmiany pod jeden hipermarket. Jaka w tym była rola wójta Gminy Kołobrzeg? Próbowaliśmy się dowiedzieć. Dowiedzieć chce się też prokuratura. Do lektury zapraszamy już w piątek.