Józef Jakubasik złożył rezygnację z funkcji prezesa Zieleni Miejskiej. Nie komentuje swojej decyzji. Z naszych informacji wynika, że to efekt dużych nacisków.

Jakubasika miała odwołać rada nadzorcza spółki. W poniedziałek odbyło się w tej sprawie spotkanie u prezydenta miasta, który nie ukrywał, że chce odwołania prezesa. Rada Nadzorcza jednak decyzji nie podjęła, a w wyniku nacisków, których celem jest obsadzenie w fotelu prezesa spółki Zenona Malinowskiego, doprowadzono do rezygnacji Jakubasika. Malinowski bez konkursu został członkiem zarządu spółki, po tym, jak nie został wybrany wójtem Gminy Siemyśl. Jest członkiem Platformy Obywatelskiej.

Prezydent miasta wbrew obowiązującym procedurom, skontrolował spółkę audytorem wewnętrznym Urzędu Miasta. Podobno, bo nikt nie ujawnił wyników audytu, miało to mieć wpływ na podjęcie decyzji przez radę nadzorczą, bo wykryto wiele nieprawidłowości. Tyle, że rada nadzorcza już Jakubasika kontrolowała. Nasze źródła od początku wskazują na zakulisową grę stołkiem prezesa. Źródła zbliżone do Urzędu Miasta miały preparować określone informacje, zawsze oparte wyłącznie na informacjach od rzecznika prasowego prezydenta. Co ciekawe, nikt nie pytał o zdanie rady nadzorczej spółki czy samego prezesa! Publicznie, znamy wypowiedzi jedynie Michała Kujaczyńskiego. Dziś przekazaliśmy Michałowi Kujaczyńskiemu żądanie wydania sprawozdania z audytu przeprowadzonego w Zieleni Miejskiej wraz z podstawą do tej kontroli. Niestety, trzeba czekać, dostępu do dokumentu nie ma.

Z naszych informacji wynika, że prezydent rezygnację Jakubasika przyjął. Prezydent rekomenduje Zenona Malinowskiego na prezesa spółki, a Józef Jakubasik ma zostać członkiem zarządu spółki, prawdopodobnie z funkcją wiceprezesa. Zmiany w zarządzie spółki odbędą się bez jakiegokolwiek konkursu. Podjęte zakulisowo decyzje ma zaklepać rada nadzorcza do 1 lipca.