Na kanwie dyskusji o nowej lokalizacji muzeum, otrzymaliśmy e-maila od pana Grzegorza, który jest przeciwko likwidacji parkingu przy ul. Kamiennej.
Nie tak dawno w naszym Radiu Kołobrzeg usłyszałem, że trwa kłótnia w temacie gdzie ma się znajdować muzeum. Między innymi pan, panie redaktorze Dziemba, mówił o terenie parkingu przy ulicy Kamiennej od strony rzeki. Rozpętano wielką kampanię, czytam w gazetach, że eksperci muszą się wypowiedzieć, a mieszkańców jak zwykle się lekceważy. A o co chodzi. Chodzi o parkingi. Tyle się o nich mówi w każdej kampanii. Są one tematem westchnięć polityków i jak zawsze zmartwieniem samych mieszkańców, których strażnicy gnębią mandatami gdy na słowo honoru nie ma gdzie w tym mieście parkować.
Obietnice wyborcze a głupiemu radość. Pan prezydent ma parking pod urzędem, pan starosta też, dyrektor muzeum w muzeum. A gdzie mają parkować mieszkańcy? Pan dyrektor tak walczy o ten parking żeby swoje rdzewiejące czołgi postawić, a czy widział ile tam samochodów stoi? A autobusów? Gdzie to wszystko chcecie panowie przenieść? To ponad 100 pojazdów (samochody osobowe, busy, autobusy, przyczepy). Jak zabrano nam parking pomiędzy Budowlaną a Giełdową, to niektórzy radni śmiali się nam w twarz, że trzeba sobie było garaże budować 30 lat temu. Wybudowano kolejny budynek kosztem mieszkańców. Teraz kosztem mieszkańców chce się przenieść muzeum. A gdzie ludzie postawią auto? Może w Rogowie, gdzie jak czytam ma powstać kolejny oddział muzeum? Pan dyrektor nie jest z Kołobrzegu i obce są mu problemy kołobrzeżan, ale nasi politycy zdają sobie chyba sprawę z tego, że usunięcie samochodów z ulicy Kamiennej spowoduje powstanie niewidzianego tu od lat problemu komunikacyjnego!
Kolejna sprawa. Kto zapłaci za wycięcie tych wszystkich drzew? Znowu kosztem zieleni nastawiamy żelastwa? Co to to nie. Nie wierzę, żeby te czołgi i samoloty zmieściły się wśród zieleni, więc zrobią nam pewnie kolejny pusty plac. I właśnie tacy specjaliści pewnie spoza Kołobrzegu przyjadą i przyklasną pomysłom rodem z PRL, bo to pomysł z PRL. Tak budowano Kołobrzeg w latach 70-tych i wszyscy się tego dziś wstydzą. Ale dalej z uporem maniaka kopiuje się pomysły ze słusznie jak ktoś zauważył minionych czasów, w oderwaniu od rzeczywistości.
Widzę jeszcze jeden problem, to znaczy jak powstanie tu na Kamiennej muzeum, to problem z parkowaniem będziemy mieli nie tylko my, mieszkańcy, lecz także turyści, którzy przecież wśród czołgów nie zaparkują. To ja się pytam, gdzie my będziemy parkować?
Grzegorz, mieszkaniec z ulicy Budowlanej
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.