Janusz Gromek wydał oświadczenie. Sprzeciwia się reklamowaniu "Bastionu" przy ul. Myśliwskiej. Szkoda, że nie widzi takich reklam gdzie indziej...
Prezydent zgłosił veto. Nie zgadza się, aby przy Rondzie Solidarności stał transporter opancerzony z reklamą "Bastionu". - Zdaniem Miasta, ronda i pasy zieleni na skrzyżowaniach powinny być ozdabiane kwiatami lub kwietnymi konstrukcjami - pisze Janusz Gromek na stronie urzędu. To ciekawe, bo gdy jeszcze niedawno zamiast kwiatów wisiała tam reklama Kołobrzegu jako miasta pobytowego, prezydentowi to nie przeszkadzało. Teren ten należy do Zarządu Dróg Powiatowych i miasto nic do niego nie ma. Nie to jest jednak najciekawsze.
Przejechaliśmy się po mieście i podobną reklamę, tylko na starze, znaleźliśmy przy ul. Trzebiatowskiej. Kilka minut później na stara natknęliśmy się w porcie. Tam również jest reklama "Bastionu". Warto wskazać, że jeszcze niedawno na sesji Rady Miasta, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, tłumacząc się radnemu Jackowi Woźniakowi z rzekomych donosów na kupców, podkreślał, że to teren miasta. Sprawdziliśmy, Zarząd Portu Morskiego wydał zgodę na ustawienie tej reklamy.
- Ta reklama kosztuje duże pieniądze, które trafiają do miejskiej spółki - tłumaczy Marta Michalska z Centrum Atrakcji Wojskowych "Bastion". - Wcześniej również reklamowaliśmy się na terenach miejskich, to było kilka reklam tego samego formatu i prezydentowi to nie przeszkadzało. Płaciliśmy za to pieniądze i było dobrze. Od pewnego czasu to się zmieniło. Chcieliśmy przedłużyć te umowy, ale nie było na to zgody, podobnie uzasadnienia - dodaje właścicielka "Bastionu".
Zdaniem Zarządu Dróg Powiatowych, teren w pasie drogi przy ul. Myśliwskiej jest od lat przeznaczony pod reklamę i do tej pory nikt nie zgłaszał do tego uwag. Ostatnio korzystano z niego podczas reklamowania wydarzeń współorganizowanych przez miasto. Skoro więc nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o "Bastion"?
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.