Choć służby porządkowe na brak pracy nie narzekały, to jednak pierwszy weekend Sunrisu upłynął spokojnie, nie licząc zdarzeń drogowych i narkotyków.

Najwięcej pracy miały służby medyczne na terenie festiwalu, ale to dla nich nic nowego. Natomiast w czasie Sunrisu, całe miasto staje się pewnym zapleczem festiwalu. Nie licząc dachującego fiata, w samym Kołobrzegu było w miarę spokojnie. Niegroźnie został za to ranny policjant interweniujący podczas ataku nożownika w jednej z placówek medycznych.

Jak zwykle, najwięcej pracy funkcjonariusze mieli z osobami posiadającymi środki odurzające. Jak mówi Andrzej Duda, oficer prasowy komendanta powiatowego Policji, zatrzymano pod tym kątem niemal 50 osób. - Zabezpieczono kilkadziesiąt tabletek extasy, 70 gramów amfetaminy i 50 gramów marihuany - wylicza Duda. A to dopiero początek, bowiem właściwy Sunrise rozpocznie się dopiero w nadchodzący weekend.