Około godziny 10, na ul. Grzybowskiej samochód wjechał w przystanek autobusowy. 3 osoby ranne trafiły do szpitala. Kierowcy nic się nie stało.

Jak ustalił nasz reporter, który właśnie wraca z miejsca zdarzenia, kierowca volkswagena na mazowieckich numerach rejestracyjnych dosłownie przeleciał przez przystanek, na którym stały 3 dziewczyny, czekające na autobus. 19-latek wylądował w rowie i nic mu się nie stało. Policja bada go na obecność narkotyków. Stan rannych jest poważny. Kierowca jechał od strony Dźwirzyna. Wątpliwe, aby zastosował się do ograniczenia prędkości 30 km/h, oczy świadczy chociażby kompletnie rozjechany przystanek.

Od samego rana w Kołobrzegu dochodzi do wypadków. Około godziny 8, przed przejazdem kolejowym w Podczelu dachował samochód. Rozpoczyna się wielki powrót z Sunrise Festival i wymiana turnusu. Zwiększony ruch to większa ilość wypadków na drodze. Policja apeluje o ostrożność, prowadzenie pojazdu przez osoby wypoczęte i niebędące pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.