Sąd Okręgowy w Koszalinie podtrzymał wyrok I instancji i przywrócił Marzenę Bamber do pracy jako dziennikarkę w tygodniku "Gazeta Kołobrzeska".
Sąd Okręgowy nie miał żadnych wątpliwości, że Sąd Pracy w Kołobrzegu prawidłowo ocenił sprawę zwolnionej dziennikarki. Po ponad 10 latach pracy, Marzena Bamber otrzymała wypowiedzenie z pracy, bo jej etat w "Gazecie Kołobrzeskiej" został zlikwidowany. Stało się to na niecałe 2 tygodnie przed skończeniem przez nią 56 lat, a więc okresu, w którym byłaby w okresie chroniącym ją przed zwolnieniem, aż do przejścia na zasłużoną emeryturę. Ponieważ prawo wobec znanej dziennikarski zostało złamane, sąd podtrzymał wyrok, przywrócił ją do pracy i obciążył pracodawcę stosownymi kosztami procesu.
Reprezentująca wydawnictwo - Irena Olszewska, nie chciała komentować dzisiejszego wyroku.
KOMENTARZ
To niestety dopiero początek kłopotów sądowych zarówno wydawcy "Gazety Kołobrzeskiej" jak i jej redaktora naczelnego. Po opisaniu przeze mnie sprawy w marcu b.r., periodyk odpowiedział przeciwko mnie stekiem pomówień. Jak widać, pisząc mój komentarz (przeczytaj), miałem rację. Dziś moje wywody potwierdza prawomocnie sąd. Sprawiedliwość to fajna rzecz, tylko trochę na nią trzeba zaczekać. Wierzę, że tak będzie również i w przypadku moim oraz portalu, który prowadzę. Marzenie Bamber natomiast współczuję powrotu do pracy.
Robert Dziemba
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.