Czy radny Artur Dąbkowski straci swoje miejsce w Klubie Radnych Niezależnych "Razem dla Kołobrzegu". Zapowiada to szef klubu - Henryk Bieńkowski.
Po ostatnim głosowaniu, w którym Artur Dąbkowski nie poparł projektu uchwały w sprawie "Bastionu", pomimo, że wcześniej był sygnatariuszem tej uchwały, szef Klubu Radnych Niezależnych - Henryk Bieńkowski, chce zmian personalnych i odejścia Dąbkowskiego, który jego zdaniem stał się tajną bronią Janusza Gromka, gdy radni PO nie mają większości w danej sprawie. Co ciekawe, tak twierdzą również niektórzy radni Platformy Obywatelskiej. Wcześniej, Bieńkowski mocno zdziwił się, gdy Dąbkowski wbrew jego zapowiedziom, poparł budżet miast na 2012 rok. Dąbkowski tłumaczył się, że robi tak, bo był tam zapisany remont jednej z ulic w Podczelu. Bieńkowski widzi to inaczej.
- Pierwsze słyszę o takim postulacie - komentuje naszemu portalowi Artur Dąbkowski. Dodaje, że do jego usunięcia z klubu potrzeba 3 głosów i nie wierzy, aby taka większość była osiągnięta. Więcej na ten temat w rozmowie z Henrykiem Bieńkowskim dziś o godz. 10.00.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.