Grupa kołobrzeżan uczestniczyła w Marszu Niepodległości w Warszawie. Relację z tego wydarzenia przygotował uczestnik marszu - Krzysztof Plewko.
Przyłączyliśmy się do kilkutysięcznej grupy z Klubów Gazety Polskiej z całej Polski, co pozwoliło nam bezpiecznie maszerować. W Marszu uczestniczyły tysiące młodych ludzi z całej Polski. Marsz Niepodległości miał się rozpocząć o godz. 15. Niestety, kilkudziesięciotysięczny tłum został przetrzymany około 2 godziny pod Pałacem Kultury. Próbowano namówić nas do rozejścia się. Ludzi, którzy przyjechali na Marsz z różnych stron świata (Szwecja, USA, Węgry, Ukraina, Niemcy) i z Polski trudno jednak było namówić do zrezygnowania z możliwości uczestniczenia w Marszu Niepodległości. Gdy dzisiaj oglądam telewizyjne relacje to tak jakbym w niedzielę przebywał w innej Warszawie niż Roman Giertych czy Prezydent Komorowski.
W Marszu Niepodległości uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób. Natomiast w marszu Bronisława Komorowskiego kilkakrotnie razy mniej. Marsz prezydencki próbował zwrócić na siebie uwagę potężnymi wybuchami po wystrzałach z armat, ale i to nie pomogło. Od momentu kiedy zaparkowaliśmy samochody przy ul. Marszałkowskiej, widzieliśmy w którym kierunku idą tłumy. Szły one do centrum, gdzie było rozpoczęcie Marszu Niepodległości.
Obydwa marsze różniły się bardzo mocno. W Marszu prezydenckim uczestniczyli głownie ludzie w średnim wieku, w większości politycy. W Marszu Niepodległości natomiast uczestniczyło tysiące młodych osób zmieszanych z ludźmi w wieku średnim i starszych, którzy brali udział w marszu spontanicznie. Przeważali tu jednak ludzie młodzi co budzi nadzieję na przyszłość.
W tym roku nie było walki pomiędzy grupami ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej. Obie grupy nie zwalczały się wzajemnie. Widocznie komuś to nie pasowało. Zorganizowano grupę, prawdopodobnie tajniaków po cywilnemu, ubranych w kominiarki, która schowała się za kordonem policji i na coś czekała. To właśnie wzbudzało napięcie. Mimo tego marsz przebiegał dość spokojnie.
Z naszej strony należą się duże podziękowania za wspaniałą organizację i duży wysiłek włożony w pilnowanie porządku przez Kluby Gazety Polskiej. To dzięki nim takie osoby jak my mogły bezpiecznie manifestować w Warszawie.
Krzysztof Plewko
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.