Kilkanaście dni temu konie zatrzymały się przy Rondzie Solidarności. W środę doszły do wysokości Szkoły Podstawowej Nr 8, ku radości uczniów.
Kuce po raz kolejny przyszły z Budzistowa - nie mylić z tamtejszą stadniną koni. Stwarzały zagrożenie w ruchu drogowym spacerując sobie bez jakiegokolwiek nadzoru. Na miejscu pojawiła się Straż Miejska. Wezwano również pracowników schroniska. Michał Chojnacki szybko porozumiał się z kucami, które zostały przywiązane do rosnących w pobliżu drzew. Postępowanie w tej sprawie prowadzą strażnicy. Z naszych informacji wynika, że Straż Miejska zwróciła się do prezydenta miasta o odebranie koni. W ich sprawie interweniowano w ostatnich latach aż 51 razy! Jak powiedziała nam właścicielka zwierząt, konie są wiązane, ale złośliwi ludzie odwiązują je albo przecinają linki. - Jak kupiłam łańcuchy to ktoś je porąbał na kawałki - żali się.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.