Z całego kraju do Chorzowskiej hali „Kapelusz” zjechali  delegaci regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej, aby wziąć udział w partyjnej konwencji.

Nasz powiat reprezentowali Janusz Gromek, Mirosław Tessikowski i Artur Mackiewicz. Podstawowym celem spotkania w Chorzowie było dokonanie zmiany w aktualnie obowiązującym Statucie PO  (nad którym kilka lat temu pracował przedstawiciel kołobrzeskich struktur PO – Artur Mackiewicz), zmiany, która spowodowała możliwość wyboru przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w bezpośrednim głosowaniu przez wszystkich członków partii. Uchwała dotycząca zmiany statutu została przyjęta jednogłośnie. Jednak najciekawszym elementem sobotniego spotkania delegatów PO były wystąpienia uczestników. Pierwszy zabrał głos Donald Tusk, który w perfekcyjnym wystąpieniu przedstawił ogrom zmian, które dokonały się w Polsce w ostatnich latach, mówił o szansach i zagrożeniach, które stoją przed naszym krajem, o środkach, które Polska otrzyma w nowej perspektywie finansowej, przedstawił diagnozę sytuacji w partii.

„Platforma Obywatelska powinna być jak Śląsk i Ślązacy - uczciwa, rzetelna, pełna zdrowego rozsądku i gotowa do ciężkiej harówy” - stwierdził premier,  powiedział również,  że Polska, walcząc z kryzysem , pokazała Europie i światu, że kraj na dorobku i ludzie na dorobku potrafią zaimponować tym, że lepiej sobie poradzili z kryzysem niż ktokolwiek w Europie. Premier uważa, że Polakom udało się to osiągnąć dlatego, że PO była "gwarantem tej polskiej energii, polskiego optymizmu wbrew okolicznościom”.

Premier mówił również, że w Polsce jest wielu niezadowolonych ludzi,  jednak - apelował Tusk do delegatów i gości konwencji - nie powinniśmy ustępować przed tymi wszystkimi, którzy pesymizm i niewiarę w polskie siły chcą uczynić istotą i treścią polskiego dialogu. Nie możemy zgubić żadnego Polaka, nie możemy wiary w postęp i wiary w siłę tradycji zamienić w jakiś bezsensowny, idiotyczny front, który podzieli Polaków. Specjalistów od dzielenia Polaków jest wkoło nas wystarczająco dużo. Premier zapowiedział program działań prowzrostowych skupionych wokół zatrudnienia. Program ma być oparty m.in. na 400 mld złotych, jakie są przeznaczone dla Polski w nowym budżecie UE.  Owacja na stojąco zakończyła wystąpienie Donalda Tuska.

Wystąpienie Grzegorz Schetyny spotkało się z równie wielkim aplauzem. - Platformie niepotrzebna jest wojna domowa, potrzebna jest współpraca, żebyśmy, ustalając jej ramy, zawsze myśleli o tym, co będzie jutro i pojutrze, jak będzie reagować Polska na nasze relacje, na naszą dyskusję, na naszą debatę. Bo ona musi być - powiedział Grzegorz Schetyna. - Nie będę kandydował na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej – oświadczył, co wywołało burzę oklasków. - Musimy potrafić ze sobą rozmawiać, potrafić siebie słuchać i potrafić wspólnie wyciągać wnioski, aby to wszystko, co robimy od lat miało sens, to naprawdę musimy być razem, naprawdę musimy tworzyć wspólnotę i naprawdę musimy wspólnie pokonywać problemy . Przekonywał, że PO powinna wytłumaczyć się wyborcom z tego, czego nie udało się jej zrealizować.

Chłodno natomiast zostało przyjęte wystąpienie Jarosława Gowina, które wielu delegatów w kuluarach oceniło jako mało przekonywujące, bez wyborczego pazura, choć z wieloma treściami krytyki zawartej w tym wystąpieniu delegaci się zgadzali. Gowin w swoim wystąpieniu podkreślał postulat o powrocie PO do swoich liberalnych korzeni, wyraził dezaprobatę wobec rządowych propozycji w sprawie środków zgromadzonych w OFE. Niewątpliwie, Gowin był jednak jednym z medialnych bohaterów konwencji, ponieważ wszystkie możliwe telewizje „pchały” się do niego z kamerami i mikrofonami. Wystąpienie szczecińskiego delegata Bazylego Barana było głosem sprzeciwu wobec wydawania partyjnych środków na „garnitury i cygara”.

Wystąpienia innych delegatów – Radosława Sikorskiego, Janusza Lewandowskiego dotyczyły między innymi relacji międzynarodowych oraz wewnątrzunijnych.

Chorzowskie spotkanie zakończył wspólny obiad i spotkania indywidualne polityków z różnych części kraju. Jestem przekonany ,że od chorzowskiej konwencji Platforma Obywatelska z nowymi siłami przystąpi do politycznej rywalizacji z przeciwnikami, którzy mają inną wizję rozwojową dla naszego kraju i inne spojrzenia na rzeczywistość.

Mirosław Tessikowski