Właściciele ośrodka "Podczele II" walczą o zalegalizowanie ich studni, z której czerpią wodę. Wodociągi wody im nie dociągną, z morza brać nie będą.
Jak tłumaczą właściciele ośrodka "Podczele II", do 2011 roku wszystko było w porządku. Ale sąsiedzi zakręcili im wodę, która do tej pory była pobierana z ich studni, gdyż Miejskie Wodociągi i Kanalizacja to części Podczela przy grobli wody nie dostarczają. Jak tłumaczył przedstawiciel spółki, wodociągu nie udało się dociągnąć, bo nie udało się tej inwestycji uzgodnić z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Na te tereny dotarła wyłącznie kanalizacja.
Gdy "Podczele II" zastał zakręcony kurek, natychmiast wykonano studnię i rozpoczęto pobieranie wody z głębokości ponad 40 metrów. Jak mówią właściciele, geolodzy twierdzą, że cały ten teren jest wodonośny, z wodą o bardzo dobrej jakości. Cała inwestycja kosztowała około 150 tysięcy złotych. I wszystko było do czasu, gdy okazało się, że nie można jej zalegalizować, gdyż w Kołobrzegu w strefie uzdrowiskowej nie można wiercić studni głębinowych. Właściciele ośrodka rozkładają ręce i pytają, skąd w takim razie mają brać wodę. Zapis znajduje się w statucie uzdrowiska.
Sprawą zajęli się radni Komisji Uzdrowiskowej Rady Miasta. Zdaniem Jacka Woźniaka, sprawa jest do załatwienia, bo mamy do czynienia ze szczególnym przypadkiem, który ani nie jest działaniem na szkodę środowiska, ani nie jest działaniem komercyjnym, po prostu bez studni, nieruchomość nie będzie miała dostępu do wody. Radni przed zmianami w statucie chcą jeszcze poznać opinię geologa z Uzdrowiska Kołobrzeg SA.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.