Piotr Lepa złożył w Regionalnym Centrum Kultury wniosek o wynajęcie sali koncertowej ratusza. Chciał zapłacić. Dyrektor nie chciał jednak jego pieniędzy.

Piotr Lepa jest przewodniczącym powiatowych struktur Stronnictwa Demokratycznego. W poniedziałek ma przyjechać do Kołobrzegu kandydat na prezydenta RP Andrzej Olechowski, którego SD popiera w wyborach na to stanowisko. - Andrzej Olechowski będzie o godzinie 17.00 dostępny dla kołobrzeżan. - mówi Lepa. - Chcieliśmy, żeby to spotkanie odbyło się w odpowiednim miejscu. Wybraliśmy salę koncertową ratusza, która już niejednokrotnie była wynajmowana na spotkania o charakterze społeczno-politycznym. Chcieliśmy normalnie zapłacić, więc sprawa wydawała mi się zwykłą formalnością.
Piotr Lepa ma rację: wydawało mu się. Bo dziś już wie, że sali koncertowej na spotkanie nie będzie mógł wykorzystać. - Spotkałem się z dyrektorem i usłyszałem, że on chce ograniczyć powiązania RCK z jakąkolwiek polityką i nie chce, żeby ta instytucja była kojarzona z jakąkolwiek opcją polityczną - kontynuuje Lepa. - Dlatego usłyszałem, że sali koncertowej nie otrzymam. A na moim podaniu dyrektor napisał, że sali nie otrzymam, bo RCK w poniedziałki nie pracuje.
Lepa nie kryje irytacji z takiego obrotu sprawy i uważa, że gdyby dyrektor tylko chciał, sala mogłaby zostać użyczona na 1 godzinę, bo o tyle wnioskował. - Myślałem, że RCK chce zarabiać - dodaje. Swojego zdziwienia nie kryje również Dariusz Zawadzki, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miasta. - Pomieszczenia RCK są do wynajęcia na wszystkie cele zgodne z obowiązującym w Polsce prawem - komentuje. - Jestem naprawdę zdziwiony postępowaniem dyrektora, bo odrobina jego dobrej woli rozwiązałby problem. Mogę tylko zadeklarować, że podczas kontroli komisji Regionalnego Centrum Kultury przyjrzymy się bliżej tej tematyce.
Dyrektor Kielar przez cały dzień nie odbierał naszych telefonów.