Rada Miasta uchwaliła, że przekaże na Kotwicę Kołobrzeg kolejne 400 tysięcy złotych. W tym miesiącu radni dali na pokrycie długów spółki już niemal milion.
Na dzisiejszej sesji okazało się, że cała ostatnia nadzwyczajna sesja o sytuacji w Kotwicy Kołobrzeg to była jedna wielka bzdura. Niektórzy radni mówili o tym wprost. Tyle, że nikt nie potrafił powiedzieć, dlaczego ani urzędnicy, ani prezes spółki czy członkowie rady nadzorczej wówczas nie przedstawili informacji o faktycznej kondycji ekonomicznej przedsiębiorstwa.
Na sesji pojawił się Maciej Wielogórski, członek rady nadzorczej spółki, który powiedział radnym prawdę o Kotwicy, czyli że jest źle, a nawet jeszcze gorzej. Wielogórski stał się bohaterem dzisiejszego posiedzenia, przyznając radnym, że Kotwica Kołobrzeg S.A. była źle prowadzona i w momencie przystąpienia do jej naprawy, zgłosili się kolejni wierzyciele. To jednak powoduje, że rosną zaległości, o których nikt nie wiedział. Wynosiły one przed sesją nadzwyczajną około 900 tysięcy złotych. Na dziś do spłacenia zostało jeszcze 400 tysięcy. Za 500 tysięcy złotych spłacono: zaległe wynagrodzenie zawodników i trenera (222 tysiące), dzierżawę mieszkań dla zawodników (10 tysięcy), zobowiązania wobec ZUS (54 tysiące), zobowiązania wobec Urzędu Skarbowego (80 tysięcy), marketing (46 tysięcy), wpisowe i kary PLK (21 tysięcy), wynagrodzenie pracownika spółki (1500).
To z naszego portalu część radnych dowiedziała się, że w ogóle jest nowa rada nadzorcza Kotwicy Kołobrzeg S.A. (przeczytaj). Maciej Wielogórski przedstawił się jako ekonomista i radca prawny, doświadczony w wyprowadzaniu spółek i podmiotów gospodarczych znajdujących się na krawędzi likwidacji lub bankructwa. Poinformował, że sprawa wynagrodzenia rady nadzorczej jest zawieszona do końca grudnia. Obecnie członkowie nie pobierają wynagrodzenia, ale od przyszłego roku, jeśli właściciel będzie z ich pracy zadowolony, być może będą pobierali po 400 zł miesięcznie. Nie potrafił się wypowiedzieć w sprawie konkursu na członków zarządu spółki. Wyniki mają być znane pod koniec tygodnia.
Ostatecznie, radni przegłosowali 400 tysięcy złotych na Kotwicę Kołobrzeg. Przeciw byli tylko dwaj radni: Cezary Kalinowski i radny Andrzej Mielnik, który przeciwko Kotwicy Kołobrzeg zagłosował po raz pierwszy w trakcie pełnienia mandatu radnego.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.