Ptasi Bufet, inicjatywa zrealizowana w ramach pierwszego budżetu obywatelskiego, pojawiła się w Kołobrzegu kilka lat temu. To była szlachetna idea, mająca na celu dostarczanie darmowej karmy dla ptaków. Koszt trzech urządzeń wyniósł 26 tysięcy złotych. Karmniki zostały zamontowane w trzech lokalizacjach: koło szkoły muzycznej, na Skwerze Pionierów oraz przy Kamiennym Szańcu.
Przez dwa lata cieszyły się dużą popularnością, a mieszkańcy chętnie korzystali z możliwości dokarmiania ptaków. Niestety, później okazało się, że nie były regularnie uzupełniane ziarnem i stawały się awaryjne. Dlaczego zniknęły z miasta? Zapytał o to w interpelacji radny Krzysztofa Plewko. Urzędnicy odpowiedzieli : Z powodu dużej awaryjności oraz dewastacji, urządzenia zostały zdemontowane.
Szkoda, że inicjatywa zniknęła, ale stanowi to kolejny przykład na to, że ważne jest, aby projekty realizowane za środki publiczne były starannie monitorowane. Miejmy nadzieję, że w przyszłości pojawią się nowe inicjatywy, które będą działać efektywnie i przynosić korzyść mieszkańcom.
A wy korzystaliście z tych urządzeń?
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.