Wieczorem, strażacy zostali wezwani do pożaru w jednym z mieszkań w centrum. Okazało się, że w mieszkaniu płonęły rzeczy w jednej z szaf.
Kwadrans przed 19, na Unii Lubelskiej pojawiły się dwa wozy ratowniczo-gaśnicze i podnośnik Straży Pożarnej. Z okna szczytowego mieszkania wydobywał się ciemny dym. W lokalu nikt się nie odzywał. Strażacy postanowili wybić okno. W międzyczasie, przygotowano się również do wyważenia drzwi. Po wejściu strażaków do mieszkania przez okno okazało się, że nie ma w nim nikogo i zrezygnowano z wyważania drzwi. W środku płonęła szafa. Ogień szybko został ugaszony. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie w instalacji oświetleniowej szafy.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.