1 min.
To nie koniec wizyty nieproszonych gości w Kołobrzegu. Dziki wciąż mają tu wiele przysmaków. Tym razem wcinały żołędzie niedaleko cmentarza.
Regularnie piszemy o wizycie dzików w Kołobrzegu i okolicy. Tereny na granicy miasta i Gminy Kołobrzeg są totalnie zryte. Zimą, dziki dokarmiają ludzie. Jesienią, na brak pokarmu narzekać nie mogą. Niedawno widział je nasz Czytelnik, który przesłał na krótki filmik video. Naliczył prawie 20 dzików, które w najlepsze stołowały się na trawniku, nic nie robiąc sobie ze stojącego naprzeciwko samochodu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.