Ratownicy zostali wezwani do jednego z mieszkań w wieżowcu przy ulicy Giełdowej. Jego mieszkaniec nie dawał znaków życia. Wyważono drzwi.
Wozy bojowe Straży Pożarnej, radiowóz, pogotowie... To wszystko dlatego, że starszy mężczyzna nie dawał oznak życia, a do mieszkania w wieżowcu nie można było się dostać. Podejrzewano najgorsze, ale nikt nie tracił cennego czasu. Zapadła decyzja o wyważeniu drzwi. Strażacy szybko poradzili sobie z zamkiem. Na podłodze zastali nieprzytomnego lokatora. Pomocy szybko udzielili mu ratownicy. Starszy pan trafił do szpitala.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.