Overcast Clouds

17°C

Kołobrzeg

19 maja 2024    |    Imieniny: Mikołaj, Piotr, Urban
19 maja 2024    
    Imieniny: Mikołaj, Piotr, Urban

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Związki zawodowe w Szpitalu Regionalnym w Kołobrzegu skarżą się po raz kolejny na lekceważenie ich przez dyrektora Janusza Olszewskiego. Po tym, jak licytowano w przetargu ich siedziby i zakazano wywieszania tabliczek informacyjnych na drzwiach lokalu związkowego, dyrektor zmienił regulamin wynagradzania pracowników. Trzy największe związki w tej sprawie w ogóle pominął.


W sądzie trwa proces dyrektora Janusza Olszewskiego. Prokuratura Rejonowa oskarża go o mobbing. Ale Janusz Olszewski dalej zarządza szpitalem i robi to w stylu, który znamy od kilku lat. Nie tak dawno informowaliśmy o tym, że dyrektor zaproponował, aby zakładowe organizacje związkowe stanęły do przetargu na zajmowane dotychczas lokale w cenie 7 zł za metr plus koszty mediów. Kierownictwo szpitala twierdziło, że takie rozwiązanie wymusiła na ZOZ-ie kontrola Urzędu Marszałkowskiego. Potem okazało się, że to nieprawda. Związkowcy gnieżdżą się w jednym z lokali na samym dole szpitala, ale znaleźć go trudno. - Dyrektor nie pozwolił nam na wywieszenie tabliczek związkowych - mówi Krzysztof Czuchra, szef szpitalnej "Solidarności". - Nie, bo nie.
Związkowcy spotkali się z dziennikarzami, nie tylko dlatego, że dyrektor Olszewski jest ich wielkim fanem i utrudnia działalność związkową. Chodzi przede wszystkim o zmianę w regulaminie wynagradzania pracowników. - Negocjowaliśmy zmiany w regulaminie - mówi Krzysztof Czuchra. - Pewne rzeczy były bezdyskusyjne, jak konieczność zmiany nazwy naszego zakładu pracy. Ale dyrektor jednostronnie wpisał, że wynagrodzenie będzie wypłacane w dwóch partiach do 10 każdego miesiąca. My żądamy, żeby termin pierwszej wypłaty była jasno określony, żeby ludzie wiedzieli dokładnie, kiedy dostaną podstawową wypłatę. Chcemy, żeby było to do 5 każdego miesiąca.
Związkowcy skarżą się, że dyrektor Olszewski rozbija Porozumienie Związków Zawodowych Szpitala Regionalnego. Rozmawia osobno z przewodniczącymi poszczególnych związków. Nie chce spotkać się na wspólnych posiedzeniach na merytorycznej dyskusji. Związkowcy oskarżają go o dyktaturę, lekceważenie roli związków zawodowych w zakładzie pracy i utrudnianie przez kierownictwo szpitala wypełnianie funkcji związkowych. Tak samo miało być przy podpisywaniu regulaminu. - Dyrektor szpitala wezwał po kolei reprezentantów trzech najmniejszych związków, nie bacząc na nasze porozumienie, i dał im do podpisania regulamin - mówi Krzysztof Czuchra. - Gdy przyszliśmy my, reprezentanci trzech największych związków zawodowych i stwierdziliśmy, że w regulaminie są sporne zapisy, prawnik powiedział nam, że nic nie musimy już podpisywać. Już byliśmy niepotrzebni.
Sprawę spornych zmian w regulaminie związkowcy zgłosili do Państwowej Inspekcji Pracy. Chcieliśmy porozmawiać w tej sprawie z dyrektorem Januszem Olszewskim. Niestety, tradycyjnie nie odbierał od nas telefonu. Udało nam się za to porozmawiać z członkiem zarządu województwa zachodniopomorskiego Markiem Hokiem. - My jedynie nadzorujemy finanse szpitala. Nie możemy ingerować w wewnętrzne sprawy szpitala, to samodzielna placówka.
Marek Hok umówił się z nami na rozmowę w sprawie szpitala po powrocie ze zwolnienia lekarskiego (złamał niedawno rękę). Warto jednak podkreślić, że od 6 lat pojawiają się publikacje prasowe i materiały w mediach na temat skarg pracowników na zachowanie dyrektora: nieuprzejmość, poniżanie, lekceważenie i zastraszanie. Podobnie dzieje się ze związkowcami, którzy lekko mówiąc, mają już po dziurki w nosie arogancji swojego szefa, zwłaszcza kobiety, dla których takie traktowanie jest po prostu szokiem. Będziemy ten temat monitorować regularnie.

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama